BOCIANY INTEGRUJĄ


Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poprzedni temat :: Następny temat
"Bociany bez granic" - wędrówka 2016
Autor Wiadomość
Naka 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 28166
Skąd: Płock
Wysłany: Pią 29 Sty, 16 10:46    

29.01.2016 r.

Wakacje !!

Garam !!

Garam piskle z Wegier z gniazda Ipolivece przeslal sygnal 28.01. godz. 12. z Kenii. To jest ten sam teren - srodkowa Kenia - na ktorym Garan szybuje od pewnego czasu !



Do granicy z Somalia ma okolo 100 km. Garam szybuje nad terenami wyzynnymi . Jest to Wyzyna Wschodnio Afrykanska. Wyżyna obejmuje Wyżynę Abisyńską, rozległą nieckę z Jeziorem Wiktorii, Wielkie Rowy Afrykańskie (Wielki Rów Zachodni i Wielki Rów Wschodni) oraz pas nizin nadbrzeżnych nad Oceanem Indyjskim .


W poblizu osada Hara .



http://www.panoramio.com/photo/33586948
 
 
Naka 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 28166
Skąd: Płock
Wysłany: Wto 02 Lut, 16 09:17    

02.02.2016 r.

Wakacje !!


Berek - Garam !!!

Berek odezwal sie 31.01 godz. 00.00 Krazy nad polnocno wschodnia Tanzania !!!



Jest wciaz na tym samym terenie w [b]Tanzani.
Jego loty wynosza okolo 50 km na polnoc , na poludnie, na wchod i na zachod. Dalej nie szybuje ! zatacza kola i robi zygzaki !!

Berek zatrzymal sie w okolicach miasteczka Naberera !



Szybuje nad Parkiem Narodowym Tarangire !



Park Narodowy Tarangire - park narodowy położony w północnej części Tanzanii. Park został utworzony w 1970 na powierzchni 2600 km. Nazwa parku pochodzi od rzeki Tarangire, która przepływa przez park. Wikipedia


Ale musi uwazac na drapiezne zwierzeta zyjace w Parku Tarangire !



Musi wybierac bezpieczne miejsca na spanie !





Garam odezwal sie 01.02. godz. 12.00 z Keni !!




Krazy po srodkowo wschodniej Keni. Jest w poblizu granicy z Somala. W poblizu miasteczka Habaswein !



To sa te same tereny na ktorych jest od jakiego czasu.

 
 
Naka 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 28166
Skąd: Płock
Wysłany: Śro 03 Lut, 16 17:32    

03.02.2016 r.

Wakacje !!!

Rimóc - Berek - Lili !!



Rimóc !!!

Nadajnik bocianka z Rimóc znowu nadaje. Bardzo sie cieszymy z tego. Rimóc zadzwonil 02.02 godz. 14.00. Jest w dalszym ciagu w Keni !



Szybowal nad reservatem typu Lewa Wildlife do 31 stycznia. Potem opuscil go i skierowal sie w kierunku wschodnim !


30.01. - Reservat Lewa Wildlife!



Jego lot nie byl dlugi - przelecial okolo 20 km i zatrzymal sie w okolicach miejscowosci Meru.




W pobliz osadu Meru przebywa slowacki bocianek Natalia !! Z tym, ze Natalia dzwonila ostatnio 16.01. - od tamtej pory milczy !1

Rimóc Natalia

Meru !!



Tereny Reservatu Lewa i jego okolice sa dla bociankow prawdziwym rajem. Duzo jedzenia i picia. Duzo terenow zielonych , lak pastwisk i duzo strumyczkow.

Berek !!


Berek przeslal sygnal 03.02. godz. 9.00 z Tanzani.. Nadaje z tych samych terenow na ktorych jest od kilkunastu dni. Widocznie ma duzo jedzenia i picia ! Nie zmienia zerowiska , przemieszca sie na krotkich odcinkach !!

Berek szybuje nad Parkiem Narodowym Tarangine . W poblizu miejscowosci Naberera !



Lili ( Gyongyvirag ) !!

Lili dzwonila z Tanzani 30.01. godz. 10.00 Znajduje sie okolo 180 km na polnocny zachod od bocianka rumunskiego Berka !!



Lili ostatnio dzwonila 26 stycznia. Byla wtedy w Kenii kolo osady Nyeri na krancach Parku Narodowego Aberdare !



Lili byla w poblizu Gory Kenijskiej . Przeleciala okol 430 km .



Lili
od strony zachodniej minela Gore Kilimanjaro i Park Narodowy o tej samej nazwie !



http://www.panoramio.com/...=1&tab=1&pl=all

Lili minela granice Kenia/Tanzania i zatrzymala sie w Tanzani - okolo 100 km od granicy w poblizu miejscowosci Selela !!
W poblizu - Park Narodowy Ngorongoro !! oraz wulkan Ol Doingo Lengai !




W poblizu jezioro Lake Baringo .!!!



I jezioro Lake Manyara !!

 
 
Naka 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 28166
Skąd: Płock
Wysłany: Nie 07 Lut, 16 10:07    

07.02.2016 r.

Wakacje !!!

Veca - Rimóc - Garam - Berek !!

Veca dzwonila z Sudanu !!!

Nadajnik Vecy - doroslego bociana z Wegier odezwal sie po miesiacu. Ostatnio dzwonila 6 stycznia. Byla w Sudanie po wschodniej stronie Bialego Nilu.



Teraz tez jest w tym samym miejscu w Sudanie. Dzwonila 05.02. g. 00.00. Wciaz szybuje w okolicach miejscowosci Rabak!!



Bedzie tak szybowac do konca miesiaca lutego.

Tak bylo w ubieglym roku. Jej plan podrozy jest taki sam jak w ub. roku. Moze tylko trasa powrotna przelotu z Czadu do Sudanu byla troche inna - ale bardzo podobna . Leciala poludniowym szlakiem przez Czd i Sudan i kierunek byl tez sam - Lot w kierunku Nilu Bialego i miejscowosci Rabak. Tam podladowanie akumulatorow i wypoczynek przed startem do Europy !! A potem powrot wzdluz Nilu na polnoc !!!

Veca w 2015 roku.



Veca opuszcza te tereny dopiero 1 marca 2015 r. - i leci juz prosto do swojego gniazda w Ipolivece !!

1 marca 2015 r. 2 marca 2015 r.

Poki co Veca jest na dobrym zerowisku. Zna dobrze te tereny. Moze byla tu juz wczesniej. Veca ma zamontowany nadajnik od czerwca 2014 roku i od tego czasu przekazuje nam dane o sobie. Jest doroslym ptakiem ale nie wiadomo ile ma lat !

Veca krazy na obszrze polnoc - poludnie - w obrebie okolo 100 km.



Tereny nad ktorymi krazy Veca !



Rimóc !!!

Odezwal sie Rimóc z Keni , dzwonil 01.02. godz. 14.00 Rimóc opuscil tereny w poblizu miejscowosci Meru i skierowal sie na poludnie !. Liczac w lini prostej od Reservatu National Mwing az do miejscowosci Laisamis przelecial Romóc okolo 230 km. Zatrzymal sie w poblizu rezervatu National Lasai.



Rimóc jeszcze 2 lutego byl w poblizu miejscowosci Meru.



Zrobil jakies zygzaki na poludnie .
nastepnie skierowal sie na polnoc !



Srodkowa Kenia i tereny nad ktorymi szybuje Rimóc - wegierski mlodzik z gniazda z Rimóc !!



Garam !!

Z Keni 05.02. godz. 12.00 dzwonil bocianek wegierski Garam. !!! Jest w srodkowej Keni na terenach na ktorych juz szybuje jakis czas.




Jest w poblizu miast Hara - Habaswein. To jest srodkowo- wschodnia Kenia , blisko do granicy z Somala.



Garam jest oddalony od bocianka wegierskiego Rimóc o okolo 270 km w kierunku wschodnim !



Moze ich drogi sie przetna. Ani Garam ani Rimóc nie musza wracac do Europy. Beda podrozowac tak jeszcze przez 2 - 3 lata !

Berek !!

Z Tanzani dzwonil Berek- rumunski bocianek - dorosly, ktory nadajnik otrzymal w lipcu 2015 roku . ! Oblatuje swoje zerowisko , lata nad Parkiem Tarangine. Berek dzwonil 06.02. godz. 00.00



Jest to polnocno wschodnia Tanzania. Na nocleg zatrzymal sie w poblizu miasteczka Naberera. Zna to miejsce , nocowal na tamtych terenach juz 3 lutego.

 
 
Naka 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 28166
Skąd: Płock
Wysłany: Wto 09 Lut, 16 07:53    

09.02.2016 r.

Wakacje !!

Batony dzwonil 08.02.. Jest na granicy Czadu z Sudanem !!! Ostani jego sygnal byl 26 grudnia 2015 r. !!!

Bocianki sie rozdzwonily !! Ale te dorosle jeszcze nie ruszyly na polnoc. !!!! Sa na swoich stalych ostatnich zerowiskach !!

Aktualna mapka pobytu bociankow w Afryce !



Mozambik !!

Hajdu - Mozambik -08.02. - dorosly !

Tanzania !!

Berek
- Tanzania - 06.02. - dorosly !
Lili - Tanzania - 30.01. - dorosla !

Kenia !!

Garam - Kenia - 05.02.
Natalia - Kenia - 16.01.- dorosla !
Rimóc - Kenia - 04.02

Etiopia !!

Cherry - Etiopia - 01.01.

Sudan !!

Veca - Sudan - 05.02.- dorosla !
Batony - Czad/Sudan - 08.02

Synaj !!

Jerguś - 14.12.

Peter - Igor - Picur !!


Trojka bociankow od ktorych nie ma aktualnie sygnalu !



Igor
- wegry - nadajnik w 2014 roku - nie podjal migracji w 2014 roku. Latal nad osciennymi panstwami ; Bulgaria , Rumunia, Serbia , Wegry. Dopiero 23 sierpnia 2015 roku rozpoczal migracje z Rumuni na poludnie w kierunku Afryki
Ostatni sygnal od Igora byl 05.09.2015 rok z Sudanu. Od tego czasu bocianek nie nadaje.

Trasa Igora !!



Peter - slowak - w wieku 1 roku otrzymal nadajnik 21.07.2014 r. i wyruszyl na poludnie do Afryki. Ostatni sygnal byl od niego z Israela 03.06.2015 r.

Trasa Petera !!




Picur
- wegier - najslynnieiszy podroznik 2014 roku. Pochodzi z gniazda Nagyhalasz a ojcem jego byl slawny Halasz. Po smierci mamy Hejnal , maly pisklak Picurek zostal adoptowany przez pare bocianow z gniazda w Rimóc. Tam sie wychowal i z tego gniazda wyruszyl w podroz do Afryki !!! Jako pierwszy w 2014 roku osiagnal poludnie Afryki i RPA. Tam spedzil swieta !

Trasa przelotu Picura !!



Picur
wyruszyl z Rimóc 16 sierpnia 2014 roku. Lecial jak burza !!! Juz 1 wrzesnia wyladowal w Sudanie. Pazdziernik i Listopad byl w Sudanie. Nie skrecil w strone zachodnia do Czadu jak to robia inne bociany. Jego celem byla poludniowa Afryka. I juz na Wigilie dotarl do RPA. Tam zabawil dluzej bo az do 26 marca 2015 roku. Okolo 20 marca 2015 roku wyruszyl na polnoc. Juz 29 kwietnia byl juz w Sudanie a 16 maja 2015 roku lecial nad Turcja. Jego celem byla Bulgaria i Rumunia. Byl tak blisko Wegier ale nawet nie przekroczyl granicy z Wegrami. Siedzial w Bulgari i 18.sierpnia 2015 roku rozpoczal podroz na poludnie w strone Afryki !!

Na swoje zerowisko w Sudanie dotarl 23 wrzesnia 2015 roku A ostatni sygnal przeslal 24 wrzesnia 2015 roku.

Na razie nie wiadomo co dzieje sie z Picurkiem. Byc moze opala sie w sloncu w RPA ??
Byc moze nadajnik nie wysyla sygnalow bo ulegl awari ???

O jego losie dowiemy sie dopiero za jakies 2 lata , kiedy powroci na Wegry !!


c.d.n.
Ostatnio zmieniony przez Naka Wto 09 Lut, 16 11:31, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 09 Lut, 16 11:03    

Bátony - Czad, przy granicy z Sudanem
Milczał 43 dni, od 26.12.2015 do 8.02.2016.
Ostatni pomiar 8.02.2016, 17:20
Brakujące pomiary doszły wraz z nowymi pomiarami więc wiadomo co robił.
Przyjrzyjmy się jak zmieniał żerowiska. Na mapce zapisałam kilka dat.



Był na pograniczu Sudanu i Czadu, ale raczej w Czadzie w Regionie Ouaddai.
Od 26.012.2015 aż dwa razy pokonywał ok 130 km na zachód, wgłąb Regionu Ouaddai, do dużej rzeki typu Wadi i wracał.
Ostatni raz wrócił 8.02.2016.
_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
 
 
 
Naka 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 28166
Skąd: Płock
Wysłany: Wto 09 Lut, 16 17:33    

09.02.2016 r.

Wakacje !!

Berek !!!

Berek zadzwonil 08.02. godz. 00.00 z Tanzani !! Nigdzie daleko sie nie oddala. Krazy w poblizu miasteczka Nabertera. Jest to to samo zerowisko na ktorym koczuje od kilkunastu dni. Nie siedzi w moiejscu , szybuje nad Parkami narodowomi i stepami !



Naberera pogoda !



Berek nocowal na drzewie !



W poblizu jakies zabudowania otoczone pasem drzew !



Niedaleko bocianka Berka , w Tanzani ale bardziej na polnocny- zachod jest wegierska bocianica Lili.
Tylko, ze Lili dzwonila 30.01. i na razie jest cisza !!



Batony !!

Po 44 dniach odezwal sie bocianek wegierski Batony !!! Zadzwonil 08.02. godz. 17.20 Jest na granicy Czad/Sudan !!! Byl w tym miejscu rowniez 26.12.2015 r. - ostatni sygnal nadany przez bociana.



Myewa post wyzej rozpisala dokladnie loty bocianka Batony !!

Przez ten caly czas Batony szybowal w okolicach miasteczka Al Dzunajna w Darfurze Zachodnim. Nigdzie daleko nie latal . Najdluzszy lot na tereny Czadu wynosil okolo 150 km od granicy z Sudanem !



Po stronie Czadu tereny zielone, laki i pastwiska. Jest woda do picia - w poblizu rzeka Vadi Kaja.



Po stronie Sudanu rozwija sie rolnictwo i pasterstwo. Tereny te zamieszkuja plemiona koczownicze. Duzo osad i malych wsi.



Batony znalazl dobra stolowke i ma zamiar jeszcze na niej pobyc !

Jerguś !!

Jerguś nie chcial byc gorszy i natychmiast zadzwonil z Synaju !!! zadzwonil 09.02. godz. 12.00

Jest na polwyspie Synaj. Szybuje po tym samym szlaku turystycznym : polnoc - poludnie !!

Jest caly czas w poblizu kurortu Szarm el - Szejk !

 
 
Naka 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 28166
Skąd: Płock
Wysłany: Czw 11 Lut, 16 10:16    

11.02.2016 r.

Berek - Garam - Lili - Hajdu !!

Powroty !!!

Berek !!!

Berek
opuscil tereny regionu Naberera i poszybowal lewoskretnie okolo 170 km w kierunku polnocno-zachodnim !! dzwonil 10.02 godz. 12.00



Berek jest jeszcze w Tanzani ale powoli zaczal powrot do Europy !!! Ominal Kilimandzaro od strony zachodniej , dolecial do terenow na ktorych 31 stycznia zerowala Lili - ostatni jej sygnal byl z tego miejsca !




Berek - dorosly rumunski bocianek - Lili dorosla wegierska bocianica - mozliwe jest to, ze bociany moga razem wracac do swoich gniazd ! ! Mozliwe jest to, ze Lili czekala na Berka ?????

Berek jest w poblizu Parku Narodowego Ngorongoro i jeziora Natron w Tanzani


http://www.panoramio.com/...=1&tab=1&pl=all

Zna te tereny. Byl juz na nich lecac na poludnie !

Do granicy z Kenia ma okolo 100 km. Mozliwe, ze juz ja przekroczyl. Berek przeslal wczoraj tj.10 lutego sygnal o godz 12.00 - prawdopodobnie byl w tedy w locie !!



Berek musi uwazac. Jest na terenach Parkow Narodowych gdzie jest duzo dzikich i groznych zwierzat. Tereny te sa obfite w wode i roslinnosc. Jest duzo jedzonka w postaci owadow i malych grizoni.


Uzupelnienie !!!

Lili !!!

godz. 15.30

Lili odezwala sie z Tanzani 10.02.godz. 16.00 Chyba uslyszala bocianka Berka i zaraz zadzwonila ! Jest w tym samym miejscu , moze pare kilometrow dalej na poludnie ale nie zmienila zerowiska od 31 stycznia. Pewnie machala do Berka skrzydlami !!





Wakacje !!

Garam !!

Garm nie musi sie spieszyc. Jest mlodym bociankiem i moze pozostac na terenach Afryki jeszcze dluzszy czas. Nie musi wracac do Europy.

Garam dzwonil 10.02. godz. 6.00 z Keni.



Garam
jest wciaz na tych samych terenach. Szybuje w obwodzie Hara- Habaswein !!
- wschodnia Kenia !!



Nieznacznie przyblizyl sie go granicy z Somala. Odleglosc wynosi okolo 100 km.




Hajdu !!

Hajdu - bocianek z ZOO Budapeszt odezwal sie z Mozambiku 11.02.godz. 4.00
Jest caly czas na tym samym zerowisku na ktorym byl ostatnio 26 stycznia i wtedy po raz ostatni zadzwonil .
Hajdu jest blisko granicy z Zimbabwe. Ale je nie przekracza !



Hajdu to dorosly bocianek i wie, ze wkrotce bedzie wracal do Europy ! Hajdu czeka dluga podroz do domu ! Bocianek jest w czesci poludniowej Afryki, najdalej na poludniu od bociankow tu opisywanych !!!
Hajdu szybuje w rejonie trzech osad Joia - Caetano - Mata !



W poblizu rzeka Zambezi.


 
 
Naka 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 28166
Skąd: Płock
Wysłany: Pią 12 Lut, 16 17:46    

12.02.2016 r.

Powroty !!!

Berek !!!

Berek zadzwonil 11.02. godz. 16.00 z Tanzani ! Odpoczywa w tym samym miejscu w ktorym byl 10.02. Laduje akumulatory !

Berek 10.02.11.02.

Wciaz jest na tym samym zerowisku na ktorym przebywa Lili.

Granica z Kenia w zasiegu skrzydel !

 
 
Naka 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 28166
Skąd: Płock
Wysłany: Sob 13 Lut, 16 17:16    

13.02.2016 r.

Powroty !!

Berek !!


Berek
poszybowal na polnoc. Jest jeszcze w Tanzani ale coraz blizej granicy z Kenia !!!

Berek przelecial okolo 70 km na polnoc i zadzwonil 12.02. godz. 12.00. Pewnie byl wtedy w powietrzu !



Granica z Kenia na machniecie skrzydel - okolo 40 km.



Zostawil tereny srodkowej Tanzani i zerowisko na ktorym byla Lili !



Berek
po swojej lewj stronie ma jezioro Natron a z prawej strony osade Longido !




Berek powoli wraca do swojego gniazda w Rumuni !!
 
 
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 14 Lut, 16 13:44    

Berek jeszcze nie leci do domu, dobrze mu w Tanzanii ;-)

Berek - dorosły samiec z Rumunii, jest w Tanzanii http://www.satellitetracking.eu/inds/view/249

Mapa wędrówki Bereka -> http://www.satellitetrack...ap?check249=249
Berek zawrócił w kierunku Parku Narodowego Arusza.
Ostatni pomiar 13.02.2016, 16:00

Berek i Gyöngyvirág (Lili) są w krainie wulkanów, oczywiście wygasłych.

Może Hajdú wybiera się do domu? :?:

Hajdú - węgierski bocian o nie ustalonym wieku, jest w Mozambiku http://www.satellitetracking.eu/inds/view/216

Mapa wędrówki Hajdú -> http://www.satellitetrack...ap?check216=216
Żeruje w Mozambiku. 13.02 zmienił miejsce, udał się do rzeki Luenha.
Może to pierwszy krok do domu, a może tylko zmienił żerowisko?
Ostatni pomiar 13.02.2016, 16-3:05

Może Veca wybiera się do domu? :?:

Veca - dorosła samica z Węgier, jest w Sudanie, w widłach Nilu http://www.satellitetracking.eu/inds/view/166

Mapa wędrówki Veci -> http://www.satellitetrack...ap?check166=166
Żeruje w Sudanie, w widłach Nilu Białego i Błękitnego. 12.02 zmieniła miejsce, udał się do Nilu Błękitnego.
Może to pierwszy krok do domu, a może tylko zmieniła żerowisko?
_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
 
 
 
Naka 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 28166
Skąd: Płock
Wysłany: Nie 14 Lut, 16 17:06    

14.02.2016 r.

Bocianki sie rozdzwonily !!!

Dorosle bocianki takie jak Veca - Natalia - Lili - Berek - Hajdu odkladaja tluszczyk, laduja akumulatory, jeszcze odpoczywaja ale wkrotce................ wykonaja lot do Europy !!!



Hajdu
- dzwonil 13.02 z Mozambiku. Polecial najpierw na poludnie a potem skrecil w strone polnocno-wschodna ! Wciaz jest na tym samym terenie !

Hajdu 13.02.

Hajdu 11.02.

Berek - dzwonil 13.02. z Tanzani. Berek tez najpierw polecial na wshod a potem poludnie w strone Parku Arusha ! On tez krazy po tym samym terenie !

Berek 13.02.

Berek 12.02.

Lili - dzwonila 11.02 z Tanzani. Lili jest na tym samym terenie co bocianek Berek ! Lili zrobila lekki skret na polnoc !

Lili 11.02.

Lili 10.02
.

Natalia - dzwonila 16.01 z Keni ! Na razie nie odzywa sie !

Natalia 16.01.

Garam - dzwonil 11.02. z Keni. Jest na tym samym zerowisku na ktorym byl 10.02
Garam - to mlody bocianek i nie musi nigdzie sie spieszyc !!!

Garam 11.01
.

Garam 10.02.

Cherry - dzwonila 01.01 z Etiopi. Teraz milczy. Cherry to piskle - nie musi sie nigdzie spieszyc ale moglaby zadzwonic ???

Cherry 01.01.

Veca - dzwonila 12.02. z Sudanu !!! Veca opuscila okolice mijscowosci Rabak n/Nilem i poleciala w kierunku wschodnim. Zatrzymala sie terenach zalewowych Blekitnego Nilu.

Veca 12.02.

Veca 05.02.

Batony
- ostatnio dzwonil 08.02. z granicy Czad/Sudan.
Byl wtedy w poblizu miejscowosci Ad Dzunajna. Na razie milczy !



Jersguś - dzwonil ostatnio z Synaju 09.02.



Rimóc - dzwonil ostatnio z Keni 04.02.

 
 
Naka 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 28166
Skąd: Płock
Wysłany: Pon 15 Lut, 16 09:41    

15.02.2016 r.

Powroty !!!

Berek !!!

Berek dzwonil 14.02. godz. 12. z terenow Parku Ngorongoro w Tanzani !!!!

Berek nie polecial dalej na wschod i poludnie. Zatrzymal sie w poblizu Parku Arusha i wzial skret na zachod !!! Przelecial okolo 130 km w kierunku zachodnim i zatrzymal sie w poblizu Parku Ngorongoro !



Ciekawe co zrobi Berek ??? Od zachodu ma j.Wiktorii - czy tam moze poleci ???
A od polnocy granice z Kenia - moze ja przekroczy ???



Dowiemy sie o tym wkrotce. Berek szykuje sie do powrotu. Juz ten lot byl dluzszy - wynosil ponad 100 km i inny niz poprzednie - wakacyjne !!! Berek trenuje skrzydla i szlifuje lot szybowcowy .

Ngorongoro - to tereny wygaslego wulkanu - położone w północnej Tanzanii, we wschodniej odnodze Wielkiego Rowu Wschodniego. Krater otoczony jest od południa jeziorami Eyasi i Manyara, od północy jeziorem Natron. Wikipedia



W tym specyficznym klimacie powstal Park Narodowy Ngorongoro na ktorym przebywaja wszystkie gatunki zwierzat afrykanskich !!!

Berku uwazaj na dzikie zwierzeta !!! One sa u siebie !!!!


http://www.panoramio.com/...=1&tab=1&pl=all
 
 
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 16 Lut, 16 14:47    

Bociany z niemieckiego projektu NABU rozpoczęły migrację wiosenną 2016, wracają do domu: Michael leci przez Czad, Gustav minął Chartum w Sudanie.

Powinniśmy przyjrzeć się dorosłym bocianom:
Berek - dorosły samiec z Rumunii http://www.satellitetracking.eu/inds/view/249
Gyöngyvirág (Lili) - dorosła samica z Węgier http://www.satellitetracking.eu/inds/view/221
Veca - dorosła samica z Węgier http://www.satellitetracking.eu/inds/view/166
Hajdú - bocian z Węgier, wiek nieznany (ale na pewno dorosły) http://www.satellitetracking.eu/inds/view/216
Natália - 3-letnia samica ze Słowacji, wyposażona w nadajnik w 2013 jako pisklę http://www.satellitetracking.eu/inds/view/116

Na razie bociany nie ruszają się ze swoich żerowisk.

Berek - wydawało się, że wyruszy na północ, a tymczasem został w Tanzanii.
Okrążył Obszar Chroniony Ngorongoro i wylądował 15.02 w kraterze Ngorongoro.
Ostatni pomiar 15.02.2016, 16:00
_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
 
 
 
Naka 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 28166
Skąd: Płock
Wysłany: Wto 16 Lut, 16 16:52    

16.02.2016 r.

Powroty !!

Berek dzwonil z Tanzani 15.02. godz. 16.00 ~~

Berkowi trudno opuscic Tanzanie i te piekne tereny nad ktorymi szybuje !! Juz sie decydowal poleciec na polnoc w kierunku Keni ale zwabilo go jezioro Magadi i skrecil na poludnie.!!!

~

Berek przelecial okolo 85 km. na poludnie i zatrzymal sie na skraju jeziora Magadi na jego terenach zalewowych !

Jest to teren na ktorym zyja dziekie i drapiezne zwierzeta !



Jest to tez miejsce pobytu flamingow !!!



http://www.panoramio.com/...=1&tab=1&pl=all

Sa to tereny obfitujace w owady, male gryzonie. Jest duzo roslinnosci, tereny zielone i mikroklimat . Jedzenia i picia pod dostatkiem . Ale zyja tam w wodzie hipopotamy !! Ale Berek wie co robi - musi uwazac !



http://www.panoramio.com/photo/442544

Od Berka oddalona o okolo 65 km na wschod jest Lili ( Gyongyvirag ) - tylko ze Lili dzwonila ostatnio 11.02. i na razie milczy !!1




Uzupelnienie !!!

Berek opuscil tereny zalewowe jeziora Magadi. Skierowal sie na wschod. zadzwonil 16.02. godz. 12.00 Byl juz okolo 10 km od jeziora w kierunku wschodnim.

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Forum jest integralną częścią projektu "Bociany Integrują".

Administratorzy nie ponoszą odpowiedzialności za wypowiedzi użytkowników.